
SPOWIEDŹ – SAKRAMENT MIŁOSIERDZIA
Umiłowani kapłani, osoby konsekrowane, bracia i siostry!
1. Kardynał Donald Wurel, arcybiskup Waszyngtonu, opowiada następującą historię. Pewnego razu, gdy siedział na lotnisku i czekał na samolot, podszedł do niego około 35-letni człowiek, który przedstawił się jako katolik. Następnie powiedział, że wie o tym, iż w Kościele Katolickim jest coś, co pomaga człowiekowi wyzwolić się od niepotrzebnej przeszłości i rozpocząć nowe życie. Ksiądz kardynał dopowiedział – to jest sakrament pojednania. Wówczas mężczyzna powiedział, że słyszał o tym sakramencie, ale dokładnie nie wie czym on jest w istocie i jak z niego korzystać. Ów młody człowiek był przygotowany, aby uporządkować swoje dotychczasowe życie duchowe i rozpocząć je od nowa.
Wspomniany mężczyzna z pewnością nie jest jedynym, który uważa się za wierzącego lecz nie wie czym jest spowiedź. U nas także znajdziemy wiele podobnych przykładów. Z tego względu na początku Wielkiego Postu w Roku Bożego Miłosierdzia proponuję zwrócić uwagę na sakrament pojednania, jako sakrament Bożego miłosierdzia i wielki dar, który jednoczy nas z Bogiem, Kościołem i ludźmi. Zachęcam was wszystkich, aby tegoroczny Wielki Post w Roku Bożego Miłosierdzia stał się nową duchową pielgrzymką z zamiarem duchowego odrodzenia i pojednania, które dokonuje się w Jezusie Chrystusie. Bardzo dobrze nawołuje do tego św. Paweł Apostoł w Liście do Rzymian nauczając, że „dostąpiwszy usprawiedliwienia dzięki wierze, zachowujemy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Rz 5, 1).
2. Ciężkie myśli trapiły jednego młodego człowieka, gdy w późny jesienny wieczór krople deszczu mocno stukały w szyby okienne. Minęło już wiele lat, odkąd ostatni raz widział swojego ojca lecz w jego uszach jeszcze brzmiały surowe słowa taty. Oboje rozstali się mówiąc sobie, że nigdy więcej nie będą ze sobą rozmawiali. Jednak owego wieczoru wszystko się zmieniło. Zatelefonowała do niego matka i poinformowała, że ojciec miał atak serca i lekarze nie obiecują niczego dobrego. Młody człowiek szybko zamówił bilet na samolot i poleciał do ojca. Spieszył się do szpitala, choć wcześniej jego serce było przepełnione złością. Teraz zrozumiał, że wiele lat zostało zmarnowanych z powodu zazdrości i nieporozumień. Gdy przybył do szpitala, ojciec odzyskał świadomość. Największą jego radością była wiadomość, że ojciec chciał zobaczyć swojego syna. Obydwaj zrozumieli, że byli dla siebie niesprawiedliwi i nie chcieli dłużej żyć jak wrogowie. Znów pragnęli być ojcem i synem.
Przytoczony przykład pokazuje pojednanie, które wrogów zamienia w przyjaciół. Bardzo dobrze znamy ewangeliczną scenę o synu marnotrawnym, któremu ojciec darował winy, gdy wrócił i prosił o przebaczenie (por. Łk 15, 11-32). Dlatego przypowieść o marnotrawnym synu nazywana jest także przypowieścią o miłosiernym ojcu.
Biblia wykorzystuje słowo „pojednanie”, aby opisać to, co Bóg uczynił nam przez swojego syna Jezusa Chrystusa. Bóg pojednał nas ze sobą przez śmierć swojego Syna i tym samym absolutnie zamienił nasze z Nim relacje, na nowo staliśmy się Jego dziećmi. Trzeba przy tym szczególnie podkreślić, że inicjatywę podjął Bóg, a nie człowiek. Pojednanie człowieka z Bogiem nie odbyło się na zasadzie kompromisu, którego poszukuje współczesny świat, czy dzięki słynnej w naszych czasach politycznej poprawności, ale przez ofiarę Syna Bożego.
Bohaterem nazywamy tego, kto swoje życie oddaje za drugiego człowieka lub Ojczyznę. Jakim bohaterem powinien być Jezus, który swoje życie oddał za każdego z nas, za grzesznego człowieka, aby go pojednać z Bogiem! Bardzo dobrze mówi o tym św. Paweł Apostoł: „Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednanymi, dostąpimy zbawienia przez Jego życie” (Rz 5, 10).
3. Łaska pojednania zawsze działa, trzeba tylko na nią się otworzyć. Ona działa w sakramencie pokuty, który jest sakramentem Bożego miłosierdzia, ponieważ w nim Boże miłosierdzie przejawia się w odpuszczeniu grzechów.
Wielkim problemem człowieka jest grzech i jego skutki. Grzech prowadzi do separacji z Bogiem, który jest źródłem życia. Z powodu grzechu stajemy się niewolnikami, którzy znajdują się w duchowej ciemności, a ich życie wydaje się być absurdem i cierpieniem. Niestety, żyjąc daleko od Boga, nie rozumiemy ich i nawet szukamy winnych. W takiej sytuacji tylko łaska uświadomienia sobie i przyznania się do grzechu pozwala dotknąć nas przez Boże miłosierdzie. Dlatego w sakramencie pokuty najważniejszym elementem jest stanięcie w prawdzie przed Bogiem. On jest jedyną osobą, której nie powinniśmy się bać, ponieważ jest miłością, która nie sądzi lecz zbawia.
Następnym krokiem do nawrócenia jest wiara w bezgraniczną Bożą miłość. Przyjmując tę prawdę rozważamy tajemnicę krzyża Chrystusa, ponieważ on najlepiej wyraża tę miłość. Krzyż Chrystusa z jednej strony jest sądem człowieka nad Bogiem, z drugiej – jest przejawem największej miłości, zdolnej przebaczać.
Pojednanie z Bogiem jest możliwe tylko dzięki Jezusowi, dzięki Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Obecność Chrystusa w tym znaku przebaczenia objawia Boże miłosierdzie, ponieważ Bóg uczynił bezgrzesznego Jezusa ofiarą za grzech, abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą (por. 2 Kor 5, 21).
4. W taki sposób nie jesteśmy sami i w życiu nie polegamy tylko sami na sobie. Święty Paweł Apostoł przypomina nam, że przez Adama grzech wszedł do świata i przez grzech śmierć przeszła na wszystkich ludzi, tak samo łaska i nowe stworzenie przyszły w Chrystusie (por. Rz 5, 12.15). Jak śmierć przyszła przez człowieka, tak przez Jezusa Chrystusa – Człowieka i Boga – dokona się zmartwychwstanie. Jak w Adamie wszyscy umierają, tak w Chrystusie wszyscy będą ożywieni (por. 1 Kor 15, 21-22). Dlatego nowe życie zapoczątkowuje w nas Boża łaska, wysłużona przez Jezusa Chrystusa. Miłosierne Boże przebaczenie, którego ucieleśnieniem jest Jezus Chrystus, podnosi człowieka z grzesznego błota.
Kościół obwieszcza to radosne przesłanie, gdy spotyka się z tajemnicą grzechu. Jak Adam przyniósł na świat grzech, śmierć, dysharmonię, tak Chrystus – nowy Adam – daje łaskę, zbawienie i nowe życie. W Chrystusie znajdujemy początek nowego stworzenia. On na nowo wiedzie nas do Ojca niebieskiego, bo zwyciężył tragizm grzechu i przywrócił harmonię. Jezus daje nam nowe życie w łasce, które odnawia nasz stosunek z Bogiem i prowadzi do nowej jedności z Nim w chwale nieba. Dlatego uznajemy w Chrystusie nowego Adama. Boża łaska jest początkiem nowego życia wszystkich ochrzczonych w Chrystusie.
Jeśli dążymy do dobra i walczymy ze złem, powinniśmy pamiętać o nauczaniu Kościoła, że dzięki Bożej łasce mamy moc zwyciężenia grzechu. Możemy być zwycięzcami, jednak aby stać się nimi, codziennie musimy zmagać się sami z sobą i ze złem, jakie w nas jest. Powinniśmy niejako „bić siebie”, a to najdoskonalej dokonuje się w sakramencie pojednania.
5. Gdzie możemy znaleźć przebaczenie po chrzcie? Kto może zniszczyć nasz grzech i wytrzeć łzy smutku? W sakramencie pojednania spotykamy Chrystusa, który czeka, aby odnowić nas do nowego życia. Boża łaska przychodzi przez ważne znaki – sakramenty. Odpuszczenie grzechów i odnowienie łaski chrztu jest także związane z ważnym znakiem, jakim jest spowiedź.
Do sakramentu pojednania prowadzi nas żal za grzechy, za każde zło, które uczyniliśmy. Dlatego szczery żal za grzechy jest początkiem przebaczenia, jakie otrzymujemy w sakramencie pojednania. Sługa Boży Jan Paweł II nauczał, że byłoby niedorzecznością, a nawet zarozumiałością, otrzymać przebaczenie grzechów bez sakramentu pojednania, ustanowionego przez Jezusa Chrystusa dla przebaczenia (por. RP 31).
Korzystając z sakramentu pokuty, przyznając się do swej grzeszności i dążąc do nawrócenia, do czego zaprasza nas
Boże słowo, powinniśmy pamiętać, że nikt nas nie osądzi i nie odrzuci, ale przyjmie z taką samą miłością, z jaką ojciec przyjął marnotrawnego syna. Bóg zawsze czeka ze swoją miłością i oczekuje naszego nawrócenia. Wyczekuje każdego znaku pojednania i rozpoznania naszych błędów. Jest gotowy przyjąć nas z otwartymi ramionami i zapomnieć o wszystkim, co minęło. Bóg odpuszcza wszystkie grzechy. Nie zatrzymuje się nad naszą przeszłością, nie potrzebuje naszej biografii, jak współcześnie dla kariery. Bóg wraz z całym niebem cieszy się z naszego nawrócenia.
6. Do nawrócenia i przygotowania do sakramentu pojednania powinno także służyć Boże słowo, o czym przypomina Papież Benedykt XVI w adhortacji apostolskiej „Verbum Domini” o Bożym słowie w życiu i misji Kościoła. Ojciec Święty woła w niej o nie zaniedbywanie Pisma Świętego podczas przygotowania do spowiedzi, szczególnie podczas nabożeństw pokutnych. Należy pamiętać, że Boże słowo jest słowem pojednania, ponieważ w nim Bóg pojednał wszystko z sobą (por. 2 Kor 5, 18-20; Ef 1, 10). Boże słowo oświeca grzesznika, aby lepiej poznał swoje grzechy, wzywa do nawrócenia i napełnia ufnością w Boże miłosierdzie (por. VD 61). Podobnie w swoim przesłaniu na Wielki Post tego roku Papież podkreśla, że na drodze do świętowania Paschy Kościół daje nam bogactwo Bożego słowa, które przygotowuje nas do spotkania z Panem (por. orędzie Benedykta XVI na Wielki Post 2011, 2-3).
7. Drodzy bracia i siostry!
Na zakończenie tych rozważań wzywam wszystkich, aby pamiętali, że naszą największą duchową radością powinna być wolność od wszystkiego, co oddziela nas od Boga i odnowienie naszej relacji z nieskończone miłosiernym Ojcem niebieskim, który każdego przyjmuje z miłością, jaką okazał marnotrawnemu synowi. Duchowo odrodzeni i pojednani z Bogiem, Kościołem i ludźmi w sakramencie pojednania, stajemy się „nowym stworzeniem”.
Zawierzając was opiece Maryi – Matce miłosierdzia – mam nadzieję, że wszyscy razem w okresie Wielkiego Postu – w czasie łaski i zbawienia – będziemy przeżywać tę duchową nowinę nawrócenia w sakramencie pojednania. Na tę drogę szczerym sercem was błogosławię w imię Ojca, + i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz
Metropolita Mińsko-Mohylewski
Mińsk, 27 lutego 2011 r.
Ósma zwyczajna niedziela
Wykorzystana literatura i wykaz skrótów:
- Jan Paweł II. Adhortacja apostolska „Reconciliatio et Paenitentia” (RP).
- Benedykt XVI. Adhortacja apostolska „Verbum Domini” (VD).
P.S. Przewielebnych Kapłanów proszę o przeczytanie wiernym tego Listu pasterskiego w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu, 13 marca 2011 r.