Tematem nowego wydania magazynu „Don Bosco” sa Wyzwania.
Niewiele neologizmów zrobiło w ostatnich kilkunastu latach taką karierę jak „zrealizować się”. Zrealizował „siebie” ktoś, kto dopiął swego, zrobił karierę, jest zadowolony z życia. Człowiek „zrealizowany” to współczesny święty. Osiągnął to, o co w życiu chodzi i stał się wzorem do naśladowania. Oczywiście może realizować „siebie”, robiąc także dobre rzeczy dla innych, ale nawet wtedy to jemu ma być z tym dobrze.
„Zrealizować się” skutecznie wypiera dotychczasowe „poświęcić się”. Jak sama nazwa wskazuje, poświęcić to przeznaczyć coś dla świętego celu. Poświęcić się – to dać do dyspozycji samego siebie. Różnica jest jak między braniem a dawaniem, egocentryzmem a miłością. Tymczasem to gotowość do poświęcania: trudu, wysiłku, pracy, czasu, środków materialnych, cierpienia, aż po ofiarę z życia, decyduje o trwaniu rodzin, wspólnot, społeczeństw, narodów i państw, a nawet całych cywilizacji.
Krzyż wniósł do kultury europejskiej obraz i wzór wszechmogącego Boga, który w Jezusie z miłości oddaje ludziom życie. To dlatego nasi przodkowie stawiali krzyże w miastach, wioskach, przy skrzyżowaniach dróg. Ta kultura ostoi się, jak długo będzie mu wierna, a silniejsi poświęcać się będą dla słabszych: nienarodzonych, upośledzonych, biednych, starych, nieproduktywnych, umierających, niewykształconych, niepotrzebnych. Jeśli poświęcenie jednostek i społeczeństw zacznie być wypierane przez egocentryzm, egoizm i pogardę dla słabszych, to znak, że nadchodzi czas barbarzyńców. Będą się tu mogli realizować bez przeszkód.
ZAPRASZAMY DO LEKTURY. ZAMÓW JUŻ DZIŚ.