
Natomiast ujawnione w ostatnich czasach afery sprawiły, że w niektórych środowiskach Kościół jest postrzegany jako zbiorowisko zboczeńców i pedofilów. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że to, co księża mają na sumieniu w tej dziedzinie, należy bezwzględnie potępić i nie wolno bronić czy tłumaczyć takich zachowań. Skąd się biorą takie przypadki? Czy można obwiniać nie dość skuteczną formację w seminarium? Jak temu przeciwdziałać? Ojciec Leon ma do powiedzenia kilka słów na ten temat.