NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Pośredniczko nasza…

W maju gromadzimy się w świątyniach, przy przydrożnych krzyżach i kapliczkach, aby śpiewem Litanii Loretańskiej uczcić Najświętszą Maryję Pannę. Nazywając Ją różnymi tytułami, prosimy, aby modliła się za nami. W ten sposób wyrażamy naszą wiarę w skuteczność Jej wstawiennictwa i orędownictwa u Pana Boga. Odmawiając z kolei po litanii modlitwę Pod Twoją obronę, wprost nazywamy Ją naszą Pośredniczką.

Jeden Pośrednik

Podstawowym dogmatem wiary jest prawda, że jest jeden Pośrednik między Bogiem a ludźmi – Jezus Chrystus, ponieważ „On wydał samego siebie na okup za wszystkich”. Jezus o tym pouczył, mówiąc: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie”. W Nowym Testamencie Jezus jest nazywany Pośrednikiem lepszego Przymierza, Pośrednikiem Nowego Przymierza i Pośrednikiem Nowego Testamentu.
To pośrednictwo Pana Jezusa ma podwójny wymiar. Po pierwsze, jest to pośrednictwo bytowe, ponieważ Pan Jezus jako Bóg-Człowiek jest jedyną Osobą we wszechświecie, która łączy w sobie świat niestworzony (Boga) ze światem stworzonym (człowiekiem).
Po drugie, to pośrednictwo ma charakter funkcyjny. Jezus bowiem przez misję, jaką pełnił w czasie ziemskiego życia i jaką pełni nadal, „siedząc po prawicy Ojca”, prowadzi nas do niebieskiej Ojczyzny. To pośrednictwo Jezusa ma potrójny wymiar: królewski, prorocki (nauczycielski) i kapłański. Jako Król, Chrystus jest naszą drogą: kieruje całą społecznością Kościoła i każdym chrześcijaninem i jest wzorem służby w stosunku do bliźnich. Jako Nauczyciel, Chrystus jest naszą prawdą: prowadzi nas do pełni prawdy, którą jest sam Bóg. Jako Kapłan, Chrystus jest naszym życiem: ofiarował się bowiem za nas Ojcu, „abyśmy mieli życie w obfitości” i nieustannie wstawia się za nami u Ojca. Stąd Pismo Święte nazywa Chrystusa naszym Rzecznikiem (Parakletos) wobec Ojca.
Jezus realizuje pośrednictwo w trzech etapach, którymi są: tajemnica Wcielenia, Jego życie ziemskie (męka, śmierć i zmartwychwstanie) oraz czas po wniebowstąpieniu, w którym dzieło odkupienia dokonuje się w naszych duszach.

Duch Święty kontynuatorem Chrystusa i Jego pośredniczącej misji

Po wniebowstąpieniu Jezusa Jego misję kontynuuje w naszych duszach „Drugi Rzecznik (Parakletos)”, czyli Duch Święty, który w jakimś stopniu pełni funkcję Pośrednika. Łączy stworzenie z Ojcem, jak pisze św. Paweł: przystęp do Ojca mamy tylko „przez Chrystusa w jednym Duchu”.
Duch Święty prowadzi dalej misję królewską Chrystusa, gdyż kieruje całym Kościołem: „Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi”. Kontynuuje też misję nauczycielską Chrystusa, co zapowiedział sam Zbawiciel: „Gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy”.
Wreszcie Duch Święty jest w pewien sposób kontynuatorem misji kapłańskiej Chrystusa, ponieważ uświęca nas: „gdy bowiem nie umiemy się modlić, sam Duch przyczynia się za nami”, uzdalnia do składania ofiar: „jeśli doznajecie zniewag dla imienia Chrystusa, szczęśliwi jesteście, bo Duch chwały i Duch Boga na was spoczywa”, i obdarza nas nowym życiem: „mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy”.
Tę pośredniczącą misję Chrystusa i Ducha Świętego wyraźnie widzimy w liturgii. Większość modlitw mszalnych kończy się wezwaniem „do Ojca przez Chrystusa w Duchu Świętym”. To jest jedyna droga, którą podążamy do niebieskiej Ojczyzny. To Chrystus „w Duchu Świętym” jest naszym Pośrednikiem prowadzącym do Ojca.

Pośrednictwo Maryi

Jak zatem należy patrzeć na pośrednictwo Najświętszej Maryi Panny? W jakich kategoriach należy je rozumieć i wyjaśniać?
Przede wszystkim musimy zauważyć, że Pan Bóg zaprasza ludzi do uczestnictwa w wielu dziełach i czynnościach, które sam podjął i podejmuje. Najbardziej czytelne stało się to zaproszenie po ukończeniu dzieła stworzenia, gdy Pan Bóg polecił ludziom, by „czynili sobie ziemię poddaną”, czyli aby podjęli Jego dzieło. W podobny sposób Chrystus zaprosił ludzi do kontynuowania Jego dzieła zbawczego. Chrześcijanie, jako „pomocnicy Boga” w misji zbawienia, mają „iść na cały świat i głosić Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” oraz „dopełniać w swym ciele tego, czego brakuje udrękom Chrystusa”. Każdy z chrześcijan (tak duchowny, jak i świecki) wezwany jest też do uczestnictwa w potrójnej pośredniczącej misji Chrystusa (królewskiej, nauczycielskiej i kapłańskiej), w zależności od swojego powołania i stanu. Najbardziej czytelnym przykładem tego uczestnictwa w Chrystusowym pośrednictwie jest misja rodziców, którzy jako pierwsi przekazują swoim dzieciom prawdę o Bogu i przyniesionym przez Chrystusa zbawieniu.
Najświętsza Maryja Panna, z racji swego wyjątkowego wybrania na Matkę Syna Bożego, została również zaproszona do uczestnictwa w dziele zbawczym i pośredniczącym swojego Syna. To wezwanie i Jej zaangażowanie w to dzieło jest jednak wyjątkowe i nieporównywalne z zaangażowaniem każdego innego człowieka.
W dziele pośredniczącym Chrystusa wyróżniamy trzy etapy, podobnie w pośrednictwie Maryi możemy wyróżnić trzy etapy, każdy z nich jest bowiem uczestnictwem w misji Jej Syna.

Pośrednictwo inkarnacyjne

Pierwszy i najważniejszy aspekt pośrednictwa Maryi wynika z faktu Jej Bożego Macierzyństwa. To dzięki Jej pośrednictwu, czyli zgodzie na Wcielenie (incarnatio) Syna Bożego, stała się – jak zaznacza św. Ireneusz – „przyczyną zbawienia dla siebie i innych”. Pragnienie uczczenia tego wymiaru pośrednictwa Maryi pojawia się w pobożności Kościoła już od pierwszych wieków. Świadectwem tego są modlitwy zanoszone do Maryi, np. Pod Twoją obronę z przełomu III i IV w., czy wspaniały wschodni hymn Akatyst z VI w., w którym autor w poetycki sposób dziękuje Maryi za Jej zgodę wyrażoną w Nazarecie, dzięki której dzieło zbawienia mogło się zrealizować.

Udział Maryi w dziele Odkupienia

Drugi etap pośrednictwa Maryi pobożność chrześcijańska wiąże z łącznością Maryi z Chrystusem w czasie Jego ziemskiego życia, a zwłaszcza z obecnością Maryi u stóp krzyża i jej współcierpieniem z Synem. Ta łączność Maryi z dziełem Syna, zwłaszcza z Jego cierpieniem, stała się przyczyną Jej duchowego macierzyństwa w stosunku do chrześcijan. Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium (KK 61) wyjaśnia: „Poczynając, rodząc, karmiąc Chrystusa, ofiarując Go w świątyni Ojcu i współcierpiąc z Synem swoim umierającym na krzyżu, w szczególny zaiste sposób współpracowała z dziełem Zbawiciela przez wiarę, nadzieję i miłość żarliwą dla odnowienia nadprzyrodzonego życia dusz ludzkich. Dlatego to stała się nam matką w porządku łaski”.

Po Wniebowzięciu

Trzeci etap pośrednictwa Maryi realizuje się po Jej wniebowzięciu, czyli w czasie Kościoła. Jak uczestniczyła Ona w pośrednictwie Chrystusa, w Jego ziemskim życiu, cierpieniu i śmierci jako Jego Matka, podobnie i teraz ma udział w sprawowanej przez uwielbionego Chrystusa misji Pośrednika między Bogiem a ludźmi. To pośrednictwo Maryi nie jest „konkurencyjnym” wobec pośrednictwa Chrystusowego ani go nie zastępuje. „Jak kapłaństwo Chrystusa w rozmaity sposób staje się udziałem zarówno świętych szafarzy, jak i wiernego ludu, i jak jedna dobroć Boża w rozmaity sposób rozlewa się realnie w stworzeniach, tak też jedyne pośrednictwo Odkupiciela nie wyklucza, lecz wzbudza u stworzeń rozmaite współdziałanie, pochodzące z uczestnictwa w jednym źródle… Kościół nie waha się jawnie wyznawać taką podporządkowaną rolę Maryi; ciągle Jej doświadcza i zaleca sercu wiernych, aby oni wsparci tą macierzyńską opieką, jeszcze silniej przylgnęli do Pośrednika i Zbawiciela” (KK 62)

Pośrednictwo Maryi ma kilka wymiarów:

(1) Wstawiennictwo
Maryja oręduje się za nami, gdyż dostrzega nasze potrzeby, zarówno te dotyczące zbawienia wiecznego, jak i te doczesne. Wysłuchuje naszych próśb i przedstawia je swemu Synowi, tak jak niegdyś przedstawiła potrzeby nowożeńców i ich rodzin w Kanie Galilejskiej.

(2) Przekazywanie łask
Dzięki pośrednictwu Maryi Pan Bóg wysłuchuje naszych próśb i udziela nam licznych łask, stąd od wieków Maryja jest nazywana „Szafarką łask” lub „Pośredniczką łask”. Liczne sanktuaria maryjne i wota wdzięczności złożone w tych sanktuariach poświadczają, jak wiele łask otrzymali ludzie przez pośrednictwo Matki Bożej. Jan Paweł II tak pisał o tej misji Maryi: „Maryja jest więc wspaniałą i jedyną nosicielką Chrystusowego Odkupienia; uprzywilejowaną przekazicielką Jego łaski, jedyną drogą, przez którą łaska spływa na ludzi w niezwykłej i cudownej obfitości. Gdziekolwiek obecna jest Maryja, tam obfituje łaska i tam dokonuje się uzdrowienie duszy i ciała człowieka”

(3) Pośrednictwo przykładu
Jeszcze jedna forma pośrednictwa, która ostatnio coraz częściej jest zauważana, to pośrednictwo przykładu. Tak jak najlepszą formą wychowania jest dawanie przykładu własnym życiem, tak samo Matka Boża poprzez przykład swego życia, wiary, nadziei i miłości, uczy i wychowuje. Naśladując ją, chrześcijanin staje się coraz lepszy i przybliża się do Boga. W ten sposób podstawowa funkcja pośredniczenia zostaje spełniona.

(4) Pośrednictwo macierzyńskie
W encyklice Redemptoris Mater z roku 1987 Jan Paweł II zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt pośrednictwa Maryi, nazywając je „pośrednictwem macierzyńskim”. Papież nie rozgranicza pośrednictwa Maryi we wcieleniu, w czasie ziemskiego życia Chrystusa i obecnie. On podkreśla, że na wszystkich tych etapach pośrednictwo Maryi ma charakter „macierzyński”, jest to bowiem pełne zaangażowanie Najświętszej Maryi Panny w dzieło Boga z pozycji Matki Syna Bożego i duchowej Matki chrześcijan. „W tym charakterze „wstawiennictwa”, które po raz pierwszy zaznaczyło się w Kanie Galilejskiej, pośrednictwo Maryi trwa nadal w dziejach Kościoła i świata… W ten sposób macierzyństwo Maryi trwa stale w Kościele jako wstawiennicze pośrednictwo”.

(5) Pośrednictwo w Duchu Świętym
Św. Maksymilian Kolbe i Ojciec Święty Jan Paweł II zwracali uwagę na jeszcze jeden aspekt maryjnego pośrednictwa. Uczyli bowiem, że pośrednictwo Maryi wynika nie tylko z Jej łączności z Chrystusem, ale także z Jej zjednoczenia z Duchem Świętym. To Duch Święty jest kontynuatorem pośredniczącej misji Chrystusa, Maryja zaś uczestniczy w tej funkcji Boskiego Parakleta. Jan Paweł II tak to określił: „Ten zbawczy wpływ Błogosławionej Dziewicy jest podtrzymywany przez Ducha Świętego, który jak zacienił Dziewicę Maryję, dając początek Jej Boskiemu macierzyństwu, tak nadal Jej towarzyszy w trosce o braci Jej Boskiego Syna”. Przybliżając się do Maryi i oddając się Jej, tak naprawdę przybliżamy się i pozwalamy się kierować Duchowi Świętemu.

Przyzywając w maju wstawiennictwa Maryi, dziękujmy Bogu Ojcu za dzieło zbawienia, którego dokonał nasz Pośrednik u Ojca – Jezus Chrystus, a które jest kontynuowane i realizowane w naszych duszach przez Ducha Świętego. I dziękujmy też, że w tym dziele troski o nasze wieczne zbawienie uczestniczy z woli Bożej Najświętsza Maryja Panna, nasza najlepsza Matka, Orędowniczka i Pośredniczka.

RYCERZ NIEPOKALANEJ

Nr. 5/2009

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *