„Miłość miłosierna jest szczególnie nieodzowna w stosunkach pomiędzy najbliższymi, pomiędzy małżonkami, pomiędzy rodzicami i dziećmi, pomiędzy przyjaciółmi” – wskazywał Jan Paweł II. Błogosławiony papież jest patronem 67. Tygodnia Miłosierdzia, który rozpoczął się w niedzielę, 2 października.
Bł. Jan Paweł II poznał świat Miłosierdzia Bożego niejako doświadczalnie.
W miejscu gdzie mógł konsekrować Świątynię Bożego Miłosierdzia przebywał często, gdy przechodził drogę z pracy, w Solvayu do domu. Potrzebował tego Bożego daru, jako człowiek tracący wcześnie swoją matkę. Tym bardziej, ze patrzył na okropieństwa tego, co przynosiła II wojna światowa. Sam powiedział, że właśnie myśl o Bożym miłosierdziu, łagodziła ten obraz, pozwalała oprzeć się, aby nie paść pod ciężarem ludzkiej niegodności oraz była nadzieją.
Dane mu było spotkać, co prawda nie osobiście ale z bliskich opowieści samego, jak powiedział „niezwykłego świadka tych wydarzeń”, św. Siostrę Faustynę.
Jako kapłan, jak sam pisał w encyklice Dives in misericordia, strzegł i uczy strzec innych tajemnicę miłosierdzia Boga, która jest objawiona w Chrystusie Jezusie. Strzec tajemnicę miłosierdzia, to znaczy pilnować prawdziwości przebaczenia, które jest udzielane w Kościele.
Miłosierdzie wiec dotyka, wielkiej godności człowieka, niejako jego istoty, która musi go doznać od Boga aby Bóg mógł człowieka umiłować. Miłosierdzie musi wiec wyprzedzać miłość.
Widzimy to w postępowaniu bł. Jana Pawła wobec ludzi: nie boi się podejść do biednych, a nawet mocno uwypukla ich problemy, stawiając je przed oczy władców którzy, chcą je ominąć. Także, dostrzega nędzę świata w dziedzinie moralnej, cierpliwie poucza tych, którzy prawdy nie stosują; ukazuje cel życia człowieka i pokładane w nim nadzieje; osobiście przebacza temu, który strzela do niego; wierząc, że miłosierdzie może skruszyć twardego człowieka i doprowadzić go samego do postawy skruchy. Wychodzi ku młodym, którzy potrzebują czasu dorosłych, ich uwagi, swoistego miłosierdzia w zabieganym świecie aby ten wielki potencjał młodości ukierunkować; Jan Paweł II , nazywając młodych jego „osobistą nadzieją”, kieruje cierpliwie ich entuzjazm ku drogom zbawienia. Wspiera Kościoły ubogie, wspomina pokrzywdzonych i cierpiących pośród modlitwy w ich trudnych sytuacjach dziejowych.
Kończący się tydzień miłosierdzia każe nam przystanąć, nie tylko z pytaniem, czy podzieliliśmy się darem materialnym; bardziej: czy daliśmy siebie duchowo? Idąc zaś za przykładem Jana Pawła II, mamy odczytać niejako Boże Serce, które kocha człowieka dla niego samego, a w ten sposób odkrywa godność każdej istoty ludzkiej i pozwala doświadczać radości z odnalezienia, odczytywania osobistej godności w oczach Bożych. Oby nasze spojrzenie na człowieka, wydobywało jego godność i pozwalało mu wzrastać. (JOX)
Jak chrześcijanin ma dojść do doskonałej miłości na wzór Chrystusa, który stał się sługą wszystkich? Drogę wskazuje rozpoczynający się właśnie w Kościele katolickim Tydzień Miłosierdzia. Jest nią zaangażowanie w apostolat miłosierdzia. – Szczególnie aktualnie brzmi to wyzwanie w roku 2011 ogłoszonym przez Radę Europy jako Rok Wolontariatu – mówi ks. Zbigniew Sobolewski, sekretarz Caritas Polska. Wielkim pragnieniem Komisji Charytatywnej Episkopatu jest wzrost w tym roku liczby Parafialnych Zespołów Caritas i posługujących w nich wolontariuszy.
Obchodom 67. Tygodnia Miłosierdzia, który rozpoczął się 2 października, towarzyszy hasło „Komunia z Bogiem źródłem miłosierdzia”. Nawiązuje ono tegorocznego programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce.
Jednym z wymiarów Tygodnia Miłosierdzia jest modlitwa. – Podczas tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia proponujemy wszystkim wiernym Kościoła w Polsce, a szczególnie zawodowym pracownikom instytucji charytatywnych i wolontariuszom, codzienne uczestnictwo w Eucharystii i przypomnienie każdego dnia przykładnego życia innej postaci ze skarbca świętych ludzi Kościoła – mówi ks. Sobolewski. Bł. Jan Paweł II, św. Franciszek z Asyżu, św. Faustyna Kowalska, bł. Marianna Biernacka (oddała życie za swoją synową, będącą w stanie błogosławionym) – to postaci, które pokazują, że życie w jedności z Bogiem, poprzez czyny miłosierdzia, promieniuje na życie innych. Piątkowe wspomnienie NMP Różańcowej to okazja do przypomnienia, że różaniec może stać się narzędziem wzmacniającym komunię z Bogiem. Św. Józef (wspominany w sobotę) ma zaś uświadamiać, że „rodziny potrzebują komunii z Bogiem owocującej miłością wzajemną w codziennym, zwyczajnym życiu”.
Tydzień Miłosierdzia to także okazja do uwrażliwiania na potrzebę niesienia pomocy. Służą temu m. in. katechezy, związane z problematyką osób potrzebujących.
W kościołach odbywają się w Tygodniu Miłosierdzia zbiórki pieniężne lub zbiórki darów na rzecz ludzi potrzebujących. Podejmowane są też inne inicjatywy, inspirowane przez Parafialne Zespoły Caritas. (Żródło: strona KEP)