NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

„Wierny żywiciel i opiekun” – Kazanie św. Bernardyna ze Sieny, kapłana

200px × 271pxOgólna zasada przy udzielaniu rozumnemu stworzeniu wszystkich łask szczególnych jest następująca: ilekroć Boża Opatrzność wybiera kogoś do jakiegoś specjalnego zadania lub do jakiegoś wyjątkowego stanu, daje wszelkie charyzmaty, które tak wybranej osobie są potrzebne do spełnienia jej zadania i powiększają jej piękno duchowe. 

Sprawdziło się to najbardziej na osobie świętego Józefa, przybranego ojca Jezusa Chrystusa i prawdziwego Oblubieńca Królowej świata i Pani Anielskiej. Został on wybrany przez przedwiecznego Ojca na wiernego żywiciela i stróża największych Jego skarbów, mianowicie Jego Syna i Jego Oblubienicy. Ponieważ zadanie to wypełnił on w sposób jak najwierniejszy, dlatego Pan powiedział do niego: "Sługo dobry i wierny, wejdź do wesela Pana twego".

Jeżeli rozważa się stosunek św. Józefa do całego Kościoła Chrystusowego, to czyż nie jest on tym człowiekiem wybranym i wyjątkowym, przez którego i pod opieką którego Chrystus stopniowo i w sposób godny został wprowadzony na świat? Jeżeli więc cały Kościół jest dłużnikiem Dziewicy Matki, ponieważ przez Nią otrzymał Chrystusa, to z pewnością zaraz po Niej wdzięczność i specjalny szacunek winien właśnie świętemu Józefowi.
On bowiem jest zakończeniem Starego Testamentu, w nim godność patriarchów i proroków otrzymuje przyobiecany owoc. On sam w sposób cielesny posiadł to, co łaskawość Boża obiecała patriarchom i prorokom.
Zaiste nie należy wątpić, że Chrystus nie odmówił mu w niebie przywiązania, szacunku i najgłębszej czci, którą mu okazywał za życia ziemskiego, tak jak syn swemu ojcu, raczej uzupełnił je i uczynił doskonalsze.
Dlatego całkiem słusznie Pan mówi: "Wejdź do wesela Pana twego". Stąd, chociaż radość wiecznej szczęśliwości wstępuje w serce człowieka, Pan wolał mu powiedzieć: "Wejdź do wesela", aby w sposób symboliczny zaznaczyć, że ta radość nie tylko znajduje się w nim wewnątrz, ale także zewnątrz otacza go i pochłania, zanurzając go jakby w bezkresnym oceanie.

Pomnij przeto na nas, święty Józefie, i twoimi modlitwami wstawiaj się u Tego, który uchodził za Twojego Syna. Spraw także, aby łaskawa dla nas była twoja Oblubienica, Najświętsza Dziewica Maryja, Matka Tego, który z Ojcem i Duchem Świętym żyje i króluje przez wszystkie wieki wieków. Amen.

ŹRÓDŁO :

195px × 119px (przeskalowane do 100px × 61px)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *