NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Rozważania od 19 -24 X

Poniedziałek, 19 października; wspomn. św. Pawła od Krzyża; Rz 4, 20-25; Łk 12, 13-21

 „I nie okazał wahania ani niedowierzania, co do obietnicy Bożej, ale się umocnił w wierze. Oddał przez to chwałę Bogu i był przekonany, że mocen jest On również wypełnić, co obiecał.” Mocne słowa, które pobudzić powinny nas do większej gorliwości, dbałości o łaskę uświęcającą, którą wlewa w nas Bóg. Nie czyni tego bez naszej zgody, wręcz odwrotnie. Oczekuje na nas, abyśmy prosząc o łaskę, zarazem stanęli w prawdzie. Owa troska o wypełnienie obietnicy Bożej, nie opiera się wyłącznie na pobożnych praktykach, czy wykonaniu dzieła, które po ludzku nie jest trudne. Wypełnienie obietnicy Bożej, rozpoczyna się od nas samych. Musimy pozwolić Bogu wskazać rany, więzy, które uniemożliwiają nam relację z Nim, z drugim człowiekiem. Nie jest to prosty proces, gdyż szybko przychodzi pokusa, aby upomnieć się po ludzku o swoje miejsce, zaszczyty itd. św. Pawle od Krzyża módl się za nami, abyśmy z pokorą w sercu i postawie, wypełniali wolę Bożą.

 

Zachęcamy do czytania na kolejne dni…. Po przez rozważanie Słowa Bożego pozwól aby to Bóg działał w twym sercu, w twym życiu 

 

 

Wtorek, 20 października; wspomn. św. Jana Kantego, kapłana; Rz 5, 12.15b.17-19.20b.21; Łk 12, 35-38

Pan Jezus ukazuje nam w obrazowy a zarazem praktyczny sposób zasadę czuwania. Nie polega ona tylko na nieprzespanych nocach, jak w przypadku sług którzy oczekują na Pana aby mu pomóc wg jego wskazań. Czuwanie w wymiarze ekonomii Bożej, polega na skierowaniu serca na Boga, i pozwoleniu, aby On dokonywał przemiany w podejściu i przyjmowaniu tego, co nas otacza. Aby nasze działanie nie było skierowane na zbieranie dóbr tego świata, aby nasze dobre postępowanie wobec drugiego człowieka nie było interesowne. Jezus poprzez czuwanie przed Nim, wypala w nas odruchy starego człowieka i przywraca nam tożsamość, którą utraciliśmy wraz z urwaniem owocu. Przemiana dokonuje się stopniowo abyśmy potrafili pojąć i dostrzec dokonywany proces. Bóg nie chce czynić czegokolwiek poza nami, On pragnie naszego uczestnictwa przez fakt, że jesteśmy dziećmi Bożymi a On jest naszym Ojcem. Czy dumny jestem z bycia dzieckiem Bożym? 

 

Środa, 21 października; wspomn. bł. Jakuba Strzemię, biskupa; Rz 6, 12-18; Łk 12, 39-48

 Kolejny dzień w Liturgii Słowa, uwaga nasza zwrócona jest na czuwanie. W tym wypadku, owe oczekiwanie skupia się na odwróceniu się od grzechu i nie powracaniu do niego. Jak każdy wie, pomimo wielkiego pragnienia w sercu, nie jest prostą sprawą wytrwać w dobrym, jeżeli zabraknie Eucharystii, modlitwy, czynów miłosierdzia. Człowiek, musi pokonać własne lenistwo, aby nie ulec słabościom i nie popaść np. w uzależnienie, z którego trudno się wydostać. Aby uniknąć tego stanu rzeczy, zatroszczyć się musimy o systematyczność, również w życiu religijnym abyśmy nie spoczęli na płytkich westchnieniach, które są wynikiem przypływu uczuć. Bóg, obdarza nas łaską abyśmy potrafili zrealizować dobre postanowienie i wzrastali dla dobra własnego i innych ludzi. Bł. Jakubie gorliwy kapłanie, wyproś dla nas łaskę stałości i gorliwości. 

 

Czwartek, 22 października; Rz 6, 19-23; Łk 12, 49-53

Wielu zaskoczyć może tekst Jezusa. Każdy oczekuje od Niego pokoju, pojednania, łagodności itd. Rozłam w rodzinach będzie wynikiem grzechu, i odrzucenia Boga. Łatwo jest skrytykować drugą osobę i postawić siebie na piedestale nie próbując sprawdzić, co powoduje zgrzyt w relacjach. Rodzina jest pierwszą wspólnotą, która kształtuje nowego człowieka. W momencie, gdy staje się poligonem wojny, rany wyniesione z owej wojny najczęściej goją się długo. I nieraz wydarzyło się, że dzieci przyczyniły się do zaprowadzenia jedności w rodzinie, dzięki osobistej relacji z Jezusem. Trwały przed Nim, choć bylły wyśmiewane, niezrozumiane w domu rodzinnym. A On powoli, z owego rozłamu, tworzył prawdziwą wspólnotę. To nie Jezus rozbił rodzinę, to grzech to sprawił. On wołał osoby z tej rodziny, aby przyszły do Niego i tylko niektóre obierały tę drogę, licząc się z niezrozumieniem. Poprzez cierpliwe trwanie, i zapewne nie raz wylewane przed Bogiem łzy, prosili o przemianę innych członków rodziny. Bóg ich modlitw wysłuchuje, tylko trzeba czekać i zaniechać niecierpliwienia Mistrza. 

 

Piątek, 23 października; wspomn. św. Jana Kapistrana, kapłana; Rz 7, 18-24; Łk 12, 54-59

Przewidujące spojrzenie jest nam potrzebne na co dzień, gdyż natura rządzi się stałymi, choć licznymi prawami. Procesy zachodzące np. w przyrodzie i pogodzie są do przewidzenia. Bo, jak mówi Pan Jezus, konieczne jest przewidywanie i obliczanie sił. Tak samo w życiu duchowym, niezbędna jest ocena stanu człowieka: św. Paweł daje smutną diagnozę: „nie czynie bowiem dobra, którego chcę ale czynię właśnie zło, którego nie chcę” (Rz 7, 19). Mamy przyjąć do serca i umysłu, że nosimy już w swoim ciele łącznik do grzechu, że ono jest w nas, mimo piękna i odpowiednich zadań, czymś obciążającym gdy idzie o walkę duchową. Pamiętajmy, aby ciało zyskało tyle ile jest mu konieczne a duch z nadmiarem.

 

Sobota, 24 października; wspomn. bł. Jana Balickiego, kapłana; Rz 8, 1-11; Łk 13, 1-9

Trzy lata i dodany rok przez ogrodnika- Pana Jezusa staje się dla nas wyrzutem, gdy bierzemy pod uwagę własny wzrost duchowy. Ileż to razy zaczynaliśmy, ale jakby nie wierząc w skuteczność działań. Czy za mało kochamy? Czy za słabo wierzymy? Czy za mało modlimy się? Chyba jeszcze jeden czynnik, gdy trzeba wziąć pod uwagę: prawo Ducha, które w nas działa i musi być naszą codziennością. Polega ono na „uśmiercaniu”, ciała, czyli poddawaniu go zasadom duchowym, właściwym wykorzystaniu jego sił, popędów ora wzbudzających się w nim uczuć. To wszystko niech ogranie jedyny władca Pan Panujących oraz bliski przyjaciel Jezus.  (MC/JOX)

 


Źródło :
www.echokatolickie.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *