
W tym czasie, kiedy my rozkładaliśmy scenę, po drugiej strony ulicy ciężko pracowała nasza schola. Ćwiczyli nowy hymn – muszę wam powiedzieć zaskoczy was:)
Dzień zakończyliśmy Mszą św. w kościele parafialnym kapucynów. Dodatkowo dla chętnych było wystawienie najświętszego sakramentu do 22:00. Tak więc kolejny dzień pracy za nami i kilka dni przed.
PS. Pogoda ciepła, kilka chmur postraszyło deszczem (żaden nie trwał dłużej niż 1 min.), ale poza tym cały dzień słonecznie i przyjemnie.
Na stronie znajduje się bogata galeria zdjęć.