AUTOR: Tatt
Gdy Jezus przeprawił się z powrotem w łodzi na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła. Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd na Niego napierał. A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi. Wiele przecierpiała od różnych lekarzy i całe swe mienie wydała, a nic jej nie pomogło, lecz miała się jeszcze gorzej. Słyszała ona o Jezusie, więc przyszła od tyłu, między tłumem, i dotknęła się Jego płaszcza. Mówiła bowiem: żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa. Zaraz też ustał jej krwotok i poczuła w ciele, że jest uzdrowiona z dolegliwości. A Jezus natychmiast uświadomił sobie, że moc wyszła od Niego. Obrócił się w tłumie i zapytał: Kto się dotknął mojego płaszcza? Odpowiedzieli Mu uczniowie: Widzisz, że tłum zewsząd Cię ściska, a pytasz: Kto się Mnie dotknął.
W Piśmie Świętym czytamy: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: Przesuń się stąd tam!, a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was. (Mt 17, 20) Jair i chora kobieta są tego najlepszymi przykładami. Kochający rodzice, gdy tylko coś złego dzieje się z ich dzieckiem, zrobią wszystko by mu pomóc. W takich chwilach każda nuta nadziei trzyma przy życiu i każdy nowy pomysł wydaje się być logiczny. Dlatego Jair niestrudzenie prosił Jezusa o wskrzeszenie córki, nie zważając na okrzyki innych, że to przecież bez sensu. Sens był, wystarczyła moc Miłości Chrystusowej dana od Ojca oraz Jego dwa słowa: „Talitha kum”. Jakie było zdziwienie i radość innych, gdy mała wstała z łóżka!
Podobnie z chorą kobietą, nic nie pomagało, lekarze byli bezradni, a krwotoki nie ustępowały. Jej wiara była tak silna, że już sam dotyk płaszcza Chrystusowego Jej dopomógł. Ale Jezus nie został na to obojętny, wiedział, że coś się stało i pragnął, by kobieta dowiedziała się, dlaczego została uzdrowiona.
Boże, oddaję Ci wszystkich cierpiących i ich rodziny, daj im łaskę wielkiej wiary w możliwość rozwiązania problemów. Jeśli jednak Twój plan jest inny, pomóż im go zrozumieć i w spokoju duszy pogodzić się z tym, co się dzieje.
AMEN