NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Wielki Piątek – Miłość woła głośno o miłość

Dziś Wielki Piątek. W Kościele katolickim trwa celebracja Triduum Paschalnego czyli przeżywanie obchodów pamiątki Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pańskiego. Celebracja Triduum, czyli trzech Świętych Dni a właściwie trzech Świętych Nocy rozpoczęła się wczoraj wieczorną Mszą Świętą Wieczerzy Pańskiej a zakończy Nieszporami Niedzieli Wielkanocnej.

Dzisiaj w ramach Liturgii Męki Pańskiej Kościół słucha narracji Męki swego Pana Jezusa Chrystusa, nadto poleca potrzeby świata w Wielkiej Modlitwie Powszechnej i adoruje Krzyż jako znak odkupieńczej Męki.

Liturgia, rozpoczyna się oddaniem czci ołtarzowi poprzez upadnięcie na twarz, co podkreśla uniżenie Dawcy Życia. Wierni wyrażają swoje uniżenie przed majestatem Boga, który w swoim Synu podjął Mękę i Śmierć.

W czytaniach dominuje recytacja lub śpiew opisu Męki Pańskiej. Niektóre aspekty Męki Chrystusa stają się w homilii światłami jak żyć pośród trudności, cierpienia, upokorzenia i śmiertelności.

Po Modlitwie Powszechnej następuje kulminacyjny moment liturgii – Adoracja Krzyża. Rozpoczyna się przedstawieniem krzyża, następnie adorują go indywidualnie kapłani i wszyscy wierni. Trwanie w postawie adoracji przed krzyżem ze świadomością własnego krzyża i gotowością podejmowania go na wzór i mocą Ukrzyżowanego jest dostrzeganiem krzyża jako narzędzia własnego zbawienia.

Po Komunii świętej udzielonej z hostii konsekrowanych w Wielki Czwartek odbywa się przeniesienie Najświętszego Sakramentu do Grobu Pańskiego. Przy grobie Chrystusa rozpoczyna się adoracja, która trwa często się do późnych godzin nocnych.

Tradycyjnie podczas adoracji Krzyża wierni składają ofiary na utrzymanie Bożego Grobu w Jerozolimie.

Wielki Piątek mimo swej ciszy jest najbardziej dynamicznym dniem roku. Nie ma w nim skocznych nutek kolędowych. Jest prosty  ale bardzo silny śpiew pieśni postnych i tych o Męce Pańskiej. Mówią one o przyczynie śmierci Ukrzyżowanego, mówią o mnie i o Tobie. To raczej gardłowy okrzyk Chrystusa oddającego świadomie Ojcu swego ducha. Najcenniejsza część człowieka, to co współgra pomiędzy nim a Bogiem wraca do Ojca. „Jużem dość pracował dla ciebie człowiecze”. Obserwujący na Kalwarii nie mają wątpliwości: zabito niewinnego i krew spada już na nas i na nasze syny. Nie musi to jednak być ucieczka jak wtedy z Golgoty gdy ziemia się w ciemnościach zatrzęsła a z grobów wychodzili zmarli. Powstać może nasz duch, jeśli weźmie z tego Chrystusowego i zawoła: „Ojcze, przebacz im bo nie wiedzą co czynią”. powie także „Wykonało się” gdy słabości odsłonią knowania serc. Jednak wtedy ukażą Chrystusa i jego przebity bok gdzie wszelki gniew znajduje swoje uśmierzenie. Miłość woła o miłość Ojca, siebie oraz bliźniego. Bezwarunkowa, mocnym gardłowym głosem. Nie umilknie aż się wszystko spełni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *