
Walentynki za nami, więc z miłosnych uniesień schodzimy na ziemię. Dzisiaj ojciec Leon porusza temat „z życia wzięty”, mianowicie mówi o zdradzie. Jak rozumiemy dzisiaj to zjawisko? Jakie ma ono znaczenie, gdy pojęcie małżeństwa zostało tak bardzo rozszerzone i wypaczone?
Czy stałość i wierność w małżeństwie rozumianym jako związek mężczyzny i kobiety, realizowany według planu Bożego, to zaburzenie autonomii człowieka? Czy w dzisiejszych czasach rozwiązłości i „wolności” seksualnej jest jeszcze miejsce na wierność, stałość, zaufanie?