NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Bądźcie doskonali


Autor: s.Krystyna, augustianka

www.augustianki.pl

Bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski (Mt 5, 48)

 

Mówiąc w jednym z kazań o podobieństwie Boga w człowieku, święty Augustyn przywołuje słowa Jezusa o denarze z wizerunkiem cezara. Bóg stworzył nas na wyobrażenie i podobieństwo własne, staliśmy się monetą z Jego podobizną. Jak cezarowi należy się pieniądz z jego wizerunkiem, tak i Bogu dusza oświecona światłością oblicza Bożego, naznaczona Jego podobieństwem.

Chciałoby się zapytać: A gdzież nam do tego? Jak my możemy naśladować Boga? Kto dobrze życzy nawet nieprzyjacielowi swemu, podobny jest do Boga – odpowiada Augustyn. Bóg jest miłością. Kocha bezinteresownie, za darmo, bez warunków. Zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jego słońce wschodzi nad złymi i nad dobrymi. Bo teraz jest czas miłosierdzia.

Naśladujemy Boga, kiedy kochamy bezinteresownie, nie czekając na wzajemność ani  wdzięczność. Kiedy kochamy miłością miłosierną, przebaczającą, nie dochodzimy bezwzględnie swego, dążymy do pojednania, pragniemy dobra drugiego człowieka, gotowi jesteśmy dzielić się tym co mamy, dawać swój czas, siły, serce.

To nie jest łatwe. Trzeba przyznać, że tak bardzo bezinteresowni to my nie jesteśmy…

Jeśli darzymy miłością kogoś lub coś – cokolwiek by to było – to dzieje się tak zazwyczaj z dwóch powodów: albo nam się to podoba, albo się do czegoś przydaje. Zatem zaspokaja jakieś nasze potrzeby i pragnienia. Atrakcja albo pożytek. A najlepiej jedno i drugie.

Kochamy tych, którzy nas kochają i okazujemy życzliwość tym, którzy są bliscy naszemu sercu. A Jezus pyta: Czyż i poganie tego nie czynią? I wzywa, abyśmy kochali nawet naszych nieprzyjaciół. Objawia się to szczególnie przez rezygnację z szukania odwetu za doznaną krzywdę,  przez przebaczenie i czynienie dobra.

Święty Augustyn rozważając to wezwanie ostrzega, że kto szuka zemsty i zwycięstwa nad nieprzyjacielem, sam zostaje zwyciężony przez zło. Walcz ze złem, ale walcz dobrocią, pokonuj nieprzyjaciół zamieniając ich w przyjaciół (…) niech zginą prześladowcy, stając się twoimi przyjaciółmi. Traktuj ich jak braci, aby się nimi kiedyś rzeczywiście stali. Nawet jeśli w tym życiu tego nie zobaczymy, możemy mieć nadzieję, że ucieszymy się tym w ojczyźnie.

 

(Objaśnienia Psalmów: 4, 8;  36/2/, 2;  66, 4;  70/2/, 6;  98, 5;  111, 4;  Homilia na 1 List św. Jana 10, 7)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *