Poznałem ogólne zasady, których będę teraz przestrzegał oraz hymn tegorocznego Spotkania Młodych, który będzie mi towarzyszył podczas wędrowania. Prezentacja i słowa Organizatora Głównego przybliżyły mi sens podjętego trudu. W tłumie podobnych mi pielgrzymów wyruszyłem na Drogę Krzyżową, by wzorując się na Jezusie wiedzieć jak powinienem kroczyć. Chodziłem po ciemku i wiem, że tak naprawdę, było to wejście w moje ciemności. Wszystko po to, by przygotować się na nadejście świtu! Zaczynam podróż, a zaczynać należy od początku, dlatego po drodze krzyżowej na Kalwarii wziąłem udział w nabożeństwie chrzcielnym. Zapalona świeca, wyznanie wiary i to uczucie spływającej po głowie wody, skierowały moje myśli ku początkowi mojego życia. Stoję na progu, podjąłem wysiłek i chcę doświadczyć tej drogi – bo ona jest celem!