NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Kapucynki od wiecznej modlitwy

Autor: S. M. Consolata OSC Cap z Ostrowa Wielkopolskiego

www.kapucynkiostrow.pl

Klaryski Kapucynki kontynuują styl życia zapoczątkowany przez św. Klarę. Franciszek i Bracia przemierzali świat, niosąc Dobrą Nowinę, podczas gdy Klara i jej Siostry dzieliły to samo powołanie, ale na wzór Maryi, która pełniła swoją szczególną misję, pozostając w zaciszu swego domu.

Podobnie Klara i jej duchowe córki trwały i nadal trwamy i my razem z Nią na nieustannej modlitwie, aby wstawiać się za świat. Pozostając w klauzurze, zgodnie z zaleceniem Kościoła „zachowują zawsze, choćby nagliła konieczność czynnego apostolstwa, wyborną cząstkę w Mistycznym Ciele Chrystusa… Bogu bowiem składają doskonałą ofiarę chwały, a ludowi Bożemu dodają blasku… i przyczyniają się do jego wzrostu dzięki tajemniczej płodności apostolskiej” (Sobór Vat. II, Perfectae Caritatis 7) Centrum naszego życia kontemplacyjnego jest liturgia, przede wszystkim udział w Eucharystii i Liturgii Godzin, którą odmawiamy w całości. Łącznie z dwiema godzinami medytacji, z której jedną spędzamy przed wystawionym Najświętszym Sakramentem i różańcem, w sumie jesteśmy około 7 godzin w Kaplicy, chociaż całe nasze życie i każda czynność staramy się, by była modlitwą.

Za przykładem św. Franciszka i św. Klary z wielką pobożnością czcimy Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie i uwielbiamy Go jako duchowe ognisko wspólnoty. Codziennie mamy godzinę adoracji przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, a w każdy pierwszy czwartek miesiąca mamy – powiązaną z miesięcznym dniem skupienia – całodobową adorację.

Cechą charakterystyczną Rodziny Franciszkańskiej – do której należymy – jest życie wspólne w duchu braterstwa. Fundamentem franciszkańskiego braterstwa jest misja pokoju. Franciszek miał „odbudować Kościół”, który wówczas cierpiał z powodu walk i podziałów, właśnie poprzez wprowadzanie pokoju. Nowy styl życia Franciszka miał polegać zasadniczo na konkretnych postawach wspaniałomyślności, przebaczenia, miłosierdzia i bezinteresowności, wzajemnej radosnej służbie i siostrzanej miłości. Właśnie tego ducha staramy się kultywować w codziennym życiu, czy to przy pracy, którą o ile jest to możliwe wykonujemy, choć w milczeniu to wspólnie, czy to podczas codziennej wspólnotowej rekreacji, która jest czasem wytchnienia, siostrzanej rozmowy, śpiewu, czasem latem wspólnego spaceru w ogrodzie, czy gry w piłkę.

Nie organizujemy rekolekcji powołaniowych jako takich, jednak zawsze istnieje – przede wszystkim dla kandydatek lub tych, które przymierzają się, by nimi być –  możliwość umówienia się i spędzenia u nas kilku dni skupienia, wspólnej z nami modlitwy, rozmowy.

Oczywiście jednym z wymiarów naszego wspólnego życia jest praca, którą tak Franciszek jak i Klara uważają za „łaskę Pańską”. Praca jest nieodłącznym warunkiem naszego życia w ubóstwie i pokorze oraz godnym środkiem zarabiania na życie. Jest również posługą siostrzaną i sposobnością praktykowania miłości na zewnątrz. Naszym głównym zajęciem jest szycie i haft, zarówno ręczny jak i maszynowy. Haftujemy ornaty, stuły, bieliznę kielichową. Wykonujemy także paramenty liturgiczne ręcznie malowane, robimy różańce, kartki okolicznościowe, piszemy ikony, odlewamy gipsowe figurki, pracujemy w ogrodzie. Ze względu na różnorodność gustów i potrzeb, zwykle prace wykonujemy na przedstawioną wcześniej prośbę – zamówienie. Kiedy pojawia się konkretne zainteresowanie, dostosowujemy pracę do konkretnych potrzeb.

Oczywiście, zajmujemy się też pracami „domowymi”; przygotowujemy posiłki, które spożywamy wspólnie, z reguły w milczeniu, czytając na głos lekturę duchową, żywoty świętych, artykuły prasy katolickiej. Oczywiście same sprzątamy, pierzemy, także dokonujemy drobnych napraw i reperacji – na ile jesteśmy w stanie – hydraulicznych, stolarskich, czy budowlanych.

Prace, za które dostajemy wynagrodzenie nie wystarczają jednak na nasze codzienne i nadzwyczajne potrzeby, w dużej mierze, przede wszystkim ze względu na ograniczony czas pracy, utrzymujemy się także z ofiar naszych wspaniałych Dobroczyńców, którzy pozostają zawsze pod naszą modlitewną opieką.

Ze względu na kontemplacyjny charakter naszego powołania nie organizujemy – poza drobnymi wyjątkami – kwest na nasze potrzeby. Choć niedawno jedna z naszych Sióstr zewnętrznych gościła w takim charakterze, dzięki wspaniałomyślności Księdza Proboszcza, w jednej z lubelskich parafii.

Pieniądze przeznaczamy na codzienne życie, teraz zimą szczególnie pilne jest ogrzewanie; poza tym w dość dużym domu, jakim jest klasztor, nawet jeśli nieobszerny (bo mijając się na niektórych korytarzykach trudno nie odczuć siostrzanej bliskości), coraz to pojawiają się potrzeby mniejszych lub większych remontów. W najbliższym czasie mamy w planie zabrać się za odnowienie jednego pomieszczenia w pobliżu kuchni, które czeka już na to od kilku lat, jednak obecnie stan znajdujących się tam sprzętów nagli coraz bardziej. Potrzeba tam odnowić praktycznie wszystko: sufit i ściany, podłogę, instalację wodno-kanalizacyjną, zakupić nowe sprzęty. Pomieszczenie to znajduje się w najstarszej części Klasztoru, służyło w przeciągu tych ponad 50-ciu lat mieszkającym tu Siostrom w różnych celach, także jako pralnia, ostatnio przygotowujemy tam żywność do obiadu i na przetwory, zmywamy swoje naczynia i inne podobne rzeczy.  Chcemy odnowić je tak, by znów mogło służyć przez dłuższy czas.

Jak to usiłowałyśmy powyżej przedstawić, nasze życie jest połączeniem nieba z ziemią. Nasze powołanie ma być prorockim wskazywaniem na Pana Boga jako główny cel naszej wędrówki. Jednocześnie mieszkamy tu, pomiędzy innymi ludźmi i razem ze wszystkimi kroczymy po ziemi, potrzebujemy pożywienia, napoju, okrycia, trudzimy się pracą. Nasze życie jest niezwykłe pośród najzwyklejszych rzeczy i spraw.

 

foto. Siostry Klaryski Kapucynki Ostrów Wielkoposlki

JEŻELI CHCESZ WESPRZEĆ SIOSTRY KLARYSKI KAPUCYNKI Z OSTROWA WIELKOPOLSKIEGO:

KONTO ZŁOTÓWKOWE

Siostry Klaryski Kapucynki
ul. Ks. Kard. Dalbora 10
63 – 400 Ostrów Wlkp
BZ WBK 61 1090 1160 0000 0000 1622 6613

NASZE KONTO EURO

Konto – Nr; Numer rachunku IBAN: PL 26 1090 1160 0000 0001 2003 7516
Posiadacz rachunku: MNISZKI ZAKONU ŚWIĘTEJ KLARY-KAPUCYNKI,
KLASZTOR
KS. KARD. EDMUNDA DALBORA 10
63-400 OSTRÓW WLKP.
WIELKOPOLSKIE
Nazwa banku Bank Zachodni WBK S.A.
Plac Bankowy 1 Ostrów Wlkp.
Kod bankowy (BLZ) 10901160
Swift Code: BIC. WBK PPL PP

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *