NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Odważ się!


 

Paniom wskazuje cechy, na które powinny zwracać uwagę u mężczyzn. Dla panów natomiast, jest wskazówką, skąd brać siłę i jak być oparciem dla tych, których Bóg powierza ich trosce. Nic nam sam o sobie nie powiedział w słowach, ale wyraził się w działaniu – jakże konkretnym? „Konkret” – w przypadku tego świętego staje się kluczem do zrozumienia Jego historii i mądrości, którą docenił sam Bóg. Najroztropniejszy w podejmowaniu decyzji, najposłuszniejszy w wypełnianiu woli Jahwe, najmężniejszy w przyjmowaniu odpowiedzialności. Obecność tego świętego jest nam potrzebna, aby zrozumieć działanie Boga, który chce byśmy byli gotowi na więcej.

Na pierwszy rzut oka ciepłe kluchy, podnóżek, pantofel ot „młotek” w rękach Pana. Może nie miał nic mądrego do powiedzenia skoro Ewangelia nie przytacza Jego wypowiedzi? Nagle znika- nic nie wiemy o czasie Jego śmierci, więc może był potrzebny tylko dla formalności – by Bóg i Jego matka mieli dom?

Wielkość i konkret św. Józefa nie wyraża się w słowach, ale w działaniu. Nie analizował w nieskończoność wszystkich za i przeciw, tylko wsłuchany w głos Boga ufał. Znał swoją ogromną wartość, bo inaczej nie zgodziłby się ustąpić chwały Maryi. Wiedział jak wielkie zadanie, odpowiedzialność i zaszczyt zostały przed nim postawione, skoro nie będąc biologicznym ojcem Jezusa podjął się jego wychowania i był dla dorastającego Zbawiciela wzorem cnót. Mając miliony wątpliwości i pytań cierpliwie przyjął swoje powołanie, choć sam pewnie wyobrażał sobie wszystko trochę inaczej. Bóg poprosił go o miłość, lecz nie tą, na którą czekał Cieśla. Potomek Dawida, o królewskim sercu pozwolił jednak by sam Wszechmocny zachwiał spokojem jego warsztatu. Józef – to właśnie on nauczył Boga stolarstwa.

Pewnie dlatego, doktor Kościoła – św. Teresa od Jezusa postanowiła się z nim zaprzyjaźnić. Szczególnie, że wbrew temu, co wmówili nam artyści i kolędy – Józef był całkiem młody, co jeszcze dodaje blasku jego mądrości i heroiczności. Wspaniałą okazją do nawiązania podobnej przyjaźni jest X Spotkanie Młodych ze Świętymi Karmelu, którego właśnie on jest patronem. Karmelici Bosi w dniach 21-24 sierpnia zapraszają do Czernej koło Krzeszowic każdą młodą osobę, która ma odwagę zaprzyjaźnić się ze Świętym Józefem – bo prawdziwy przyjaciel nie zawsze mówi, to co chcemy usłyszeć. Więcej informacji o spotkaniu na stronie bosi.org.pl.

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *