Autor: Maria Rachel Cimińska, Redaktor naczelny
O Słowo Boże, Zbawco!
Z światła światło wieczyste,
Ducha Świętego Dawco!
Światło, lśniące potrójnie,
W wiary związane spójnię!
Ciemności Tyś rozprószył,
Tyś dał nam jasność białą,
By w świetle wszystko stworzyć,
By materię niestała
Ustalić w kształtne formy,
Ująć w ład Bożej normy”
Tak bardzo znany fragment Ewangelii, który odsyła nas na Górę Tabor, gdzie oprócz Jezusa spotykamy dwie postacie ze Starego Testamentu. O ile możemy powiedzieć, że w miarę znamy Jezusa o tyle nasza wiedza odnośnie Mojżesza czy Eliasza jest szczątkowa oparta czy to na filmach czy katechezie wczesnoszkolnej ale mało kiedy na Piśmie Świętym.
Słysząc wezwanie Boga Ojca, abyśmy słuchali Jego Syna, musimy zadać sobie pytanie jak należy rozumieć to konkretnie wskazanie. Na pewno dostrzegamy, że cała posługa Jezusa polegała na głoszeniu prawdy o Ojcu. A Ojciec wskazuje nam Syna jako tego, Którego mamy słuchać i jeżeli w tej całej łamigłówce odkryjemy Ducha Świętego, odkryjemy przepiękną relację w wymiarze jedności, którą scala miłość.
To nie wydaje się nawet trudne do odkrycia. Ale jaką rolę w tej całej historii ogrywają postacie ze Starego Testamentu? Różne tłumaczenia możemy przyjąć. Ale chciałabym przypomnieć jedno: Mojżesz został wysłany do swoich, aby będąc sługą Jahwe, wyprowadził lud z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Rozpoczęcie tego procesu poprzedziła Pascha, która do dziś jest świętowana przez Żydów. Jezus został posłany przez Ojca, aby wyprowadził nas z niewoli grzechu i to również będzie miało wymiar paschy.
We wczesnej liturgii judaistycznej mocno czczono Eliasza obok Mojżesza; w czasie obchodzenia uroczystej Paschy, na Eliasza czeka na stole czara wina, która symbolizuje nadzieję jego przyjścia. Także Jezus wskazał na przyjście Eliasza, które miało miejsce w osobie Jana Chrzciciela, który tak jak Eliasz dbał o czystość wiary, i sprzeniewierzał się bożkom.
Chrystus szanując tradycję Izraela, ukazuje się trzem uczniom właśnie w otoczeniu dwóch postaci Izraela, ukazując najważniejsze prawdy wiary, nadzieją którą tak długo żył Izrael i która spełniła się w osobie Jezusa, Syna Boga.
Foto. ddak.wordpresscom