NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Wiara w kolorze zielonym

Autor: ks. Tomasz Ważny CM

 

 

I oto mamy wreszcie pierwszą od bardzo długiego czasu niedzielę zwykłą.  I oto, po trwającym kilka miesięcy korowodzie, w którym szły za sobą: fiolet Wielkiego Postu, czerwień dni Męki Pańskiej, złoto radosnych obchodów wielkanocnych, i Pięćdziesiątnicy, i niedzieli Trójcy Przenajświętszej, wszedł wreszcie do wnętrz naszych kościołów kolor zielony.  I tak już pozostanie – aż do listopada.

Właśnie zieleń przed wiekami postanowiono uczynić flagowym kolorem okresu zwykłego. Kolor natury, kolor pokoju i ukojenia.  Kolor zgody ze światem i samym sobą.  Kolor, który wycisza i obdarza pozytywną energią.  Kolor – nadziei.  Zaiste, niech będą błogosławieni wszyscy mądrzy liturgiści Kościoła. Ci, co ubrali „okres w ciągu roku”, jak się go prozaicznie nazywa, w tę niezwykłą i tak wiele mówiącą barwę.

Mamy więc oto dziesiątą niedzielę zwykłą roku „B.  Jej czytania mszalne odsyłają nas najpierw do rajskiego ogrodu, gdzie dokonał się już pierwszy w historii ludzkości grzech.  W tej sytuacji głęboko smutnej i źle rokującej na przyszłość (oto świat się zaczyna, i już na starcie pojawia się grzech; co będzie dalej?) Bóg daje pierwszym ludziom – i pierwszym grzesznikom – nadzieję, mówiąc do węża-szatana: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”.  Mają więc odtąd pierwsi rodzice prawo, by nie tracić nadziei.  Mają więc odtąd – a z nimi i my, ich nieodrodne dzieci – punkt zaczepienia w trwającym po dziś dzień boju ze złem, z grzechem, z szatanem.  Są nim Boże słowa o tym, że w tej walce nigdy nie będziemy sami, bo „u Pana łaska – i odkupienie”, jak powiedzą nam słowa refrenu dzisiejszego psalmu responsoryjnego.

Potem zaś potwierdzi to jeszcze święty Paweł, pisząc do Koryntian: „My także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami.”  Wszyscy więc dzielimy los Adama i Ewy – i wszyscy dzielimy ich nadzieję.  Jesteśmy więc, trawestując słowa Zbawiciela z dzisiejszej Ewangelii, jedną wielką Jezusową rodziną: Jego siostrami, braćmi, ba, matkami nawet.  I oto po raz kolejny staje nam przed oczami głęboki sens Komunii.  Połączeni grzechem, połączeni obietnica odkupienia – obyśmy nie zapomnieli o obowiązku wspierania się na tej drodze.

No i jeszcze jedno: zbliża się lato.  Umiejmy mądrze i dobrze odpoczywać.  Nie skąpmy sobie chwil wytchnienia.  O tym też mówi tam – trochę półgębkiem, trochę nie wprost, ale jednak – zieleń szat liturgicznych „okresu w ciągu roku”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *