Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Przystanek Jezus
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Wybierasz się?
Co myślisz o tej inicjatywie?
http://www.przystanekjezus.pl
Możesz się juz zapisać!

/wybaczcie, jeśli dubluję, ale wpisałem w "szukaj" i nie wyszukało ;]

1. Zmniejszyłem objętość posta
2. dodałem ankietę
dublujesz, pamiętam, że ostro zjechałem wtedy tę imprezę

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Nie 17 Cze, 2007 22:43 ]
Nie ważne, czy było, czy tez nie. To nie pierwszy raz, kiedy coś się dubluje. Jak Ink`y znajdziesz, to dorzuć link i po sprawie będzie.

[ Dodano: Nie 17 Cze, 2007 22:44 ]
http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...3&start=90 mata JęzykP
M. Ink. * napisał(a):dublujesz, pamiętam, że ostro zjechałem wtedy tę imprezę
[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Nie 17 Cze, 2007 22:43 ]
Nie ważne, czy było, czy tez nie. To nie pierwszy raz, kiedy coś się dubluje. Jak Ink`y znajdziesz, to dorzuć link i po sprawie będzie.
[ Dodano: Nie 17 Cze, 2007 22:44 ]
http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...3&start=90 mata JęzykP

No owszem, niby jest, ale:
1. Mamy teraz rok 2007
2. Temat założony jest teraz we właściwym dziale.


A dzięki Inkwizytorowi ma możliwość odżyć wątek z poprzedniego roku :mrgreen:
Pozwolę sobie zacytować posta Daidosa, zawierającego informacje nt tej idei:

Daidoss napisał(a):Czym jest Przystanek Jezus

Przystanek Jezus jest ogólnopolską inicjatywą ewangelizacyjną skierowaną do ludzi młodych uczestniczących w Przystanku Woodstock, celem prezentacji osoby Jezusa Zmartwychwstałego, przynoszącego dar zbawienia.

Wzorem lat ubiegłych będziemy:

- świadczyć o potkaniu z Jezusem
- dzielić się chlebem i czasem
- modlić się za potrzebujących
- posługiwać sakramentem Pokuty i Pojednania (księża)
- rozmawiać z rówieśnikami

Zapraszamy wspólnoty ewangelizacyjne oraz księży chcących podjąć dialog z młodzieżą i służyć sakramentem Pokuty i Pojednania

Jeżeli znasz ludzi pragnących posługiwać z nami, przekaż im to zaproszenie!

Już dziś zapraszamy Cię do modlitwy za dzieło Nowej Ewangelizacji pośród młodych.
Cytat:"Idziemy do ludzi z pełnym szacunkiem, nie lepsi do gorszych. Różnimy się tylko i równocześnie aż tym, że z łaski Boga mieliśmy szczęście spotkać Jezusa.Dla nas jest On życiem, radością, siłą i tym pragniemy się dzielić."

bp. Edward Dajczak



PJ jest INICJATYWĄ organizowana przez młodych i skierowana do młodych...

Nie chcemy ograniczać sie do budynku kościoła. Wychodzimy naprzeciw młodym ludziom. My młodzi chcemy głosić Jezusa młodym wszędzie, chcemy być "czasem", "miejscem" zatrzymania się, przystanku w pędzie życia, Przystanku spotkania, Przystanku Jezus... bo wiara w Jezusa jest piękna i można iść z Nim przez życie i to jest konkret!

Nie jesteśmy z UFO, jesteśmy normalni, jak inni młodzi ludzie, ale spotkaliśmy Jezusa na drodze naszego życia, niektórzy właśnie na Woodstocku i nasze życie nabrało innych kolorów i tym chcemy się dzielić. Nie chcemy nikumu wciskać kitu, wiemy że Jezus jest realny, tu i teraz i to On zmienia nasze życie na lepsze niż było i niż teraz jest...

Czym jest PJ? A może czym nie jest?

Na pewno nie jest, nigdy nie był, i nigdy nie będzie imprezą konkurencyjną do Przystanku Woodstock, nie jest też odrębnym festiwalem, jest gwarancją, że Jezus chce dać Tobie Nowe Życie - i bez ściemy - to jest fakt!!!
Cytat:"Byliśmy po prostu szczęśliwi , że Bóg posługiwał się nami. Wiele osób otworzyło swe serce dla Chrystusa i mogliśmy razem, na ulicy, polu namiotowym, tam gdzie staliśmy, modlić się by Jezus wkroczył do ich życia, by był także ich Panem."

Michał



Zerknąłem na zeszłoroczną dyskusję, i nic ciekawego tam nie znalazłem ;P


Jeszcze moje swiadectwo z zeszłego roku:
http://www.przystanekjezus.pl/pj2006/ind...sy2&nr=206
No ze swojej strony bardzo polecam PJ. Nie wiem czy uda mi sie w tym roku przyjechać ale chciałbym.
Nigdy nie byłem na tym spotkaniu. Znam jedynie jego inicjatora, biskupa Dajczaka. Kto wie, może się z nim spotkam np w Gorzowie WLKP? Postać o tyle ciekawa, że występuje w "Przypadkach księdza Grossera" - własnie w związku z PJ. Myśle, ż ejest on swego rodzaju opozycją, lub raczej alternatywą dla Lednicy, ojca Góry.
A zapraszam, zapraszam Uśmiech Biskup, nie Dajczak ale Dyczkowski, o wiele bliższy Przystankowi ze względu że on akurat po prostu idzie miedzy ludzi, a nie tylko pomysł podrzucił Język - mieszka parę minut drogi ode mnie Język
Zwracam honor. Obaj idą do ludzi Uśmiech

Tylko do bpa Dyczkowskiego byłby lepszy "dostęp" Oczko
Na Przystanku Jezus jest obecny bp Edward Dajczak a nie bp Adam Dyczkowski. I to bp Edward chodzi na pole, od 3 lat jak jestem to jeszcze ks. bpa Adama nie wiedziałem na polu a nawet w Kościele na PJcie.

Ks.Marek napisał(a):własnie w związku z PJ. Myśle, ż ejest on swego rodzaju opozycją, lub raczej alternatywą dla Lednicy, ojca Góry.
Co Ksiądz ma na myśli :?:
Daidoss napisał(a):Na Przystanku Jezus jest obecny bp Edward Dajczak a nie bp Adam Dyczkowski. I to bp Edward chodzi na pole, od 3 lat jak jestem to jeszcze ks. bpa Adama nie wiedziałem na polu a nawet w Kościele na PJcie.

Ks.Marek napisał(a):własnie w związku z PJ. Myśle, że jest on swego rodzaju opozycją, lub raczej alternatywą dla Lednicy, ojca Góry.
Co Ksiądz ma na myśli :?:
Dokładnie to, co napisałem.
Góra zbiera ludzi młodych, od gimnazjum po studentów, nawet tych II-go wieku Duży uśmiech , którzy raczej mają za sobą tradycyjne duszpasterstwo przy parafiach zamieszkania/studiowania.
PJ zaś adresowany jest to poszukujących swego lepszego "ja", niż to poranione doświadczeniami życia.
Nie porównywałbym Lednicy z PJ.

Na Lednicę jada rożne osoby. Czasem i takie co chcą sie z chaty wyrwać. Nie koniecznie po to aby "Tańcem chwalmy go..." na PJ przyjeżdżają osoby, które chcą wyjść na pole Woodstock. Chcą rozmawiać z tymi którzy przyjechali na pole Owsiaka o panu Bogu, o tym kim Jezus jest w moim życiu.

Nie chce mówić, że Lednica jest czymś złym bo tak nie jest.
Kiedyś dostawałem zaproszenia na Ewangelizację obrzeży pól Lednickich. Wiem, że potrzebowali Ewangelizatorów chcących rozmawiać z tymi co przyjechali.
Na koniec powiem tyle: nie jestem zwolennikiem żadnej masówy. To co się na nich dzieje potwierdza tylko to, jak wielkim prorokiem był Karl Rahner, który swego czasu mówił o anonimowym katolicyźmie. Miał chłopina rację...
czyli słowa "Idźcie i głoście..." w dzisiejszym świecie nie mają odzwierciedlenia :?:
To jest źle postawione pytanie Karolu.
Stoi ono na granicy szantażu ewangelicznego.
Ja bym raczej zapytał:
>Jaki sens dla obu stron (ewangelizujących i ewangelizowanych) mają słowa: Idźcie i głoście.
A także: kogo i jak ja głoszę?
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie